tag:blogger.com,1999:blog-7253373905843656740.post1387555622174450148..comments2024-01-27T09:17:21.233+01:00Comments on Nigdy nie jest za późno: Jak minęły Święta?majacyranek@gmail.comhttp://www.blogger.com/profile/04995708190216873627noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-7253373905843656740.post-20294301912561585232015-12-30T07:56:03.684+01:002015-12-30T07:56:03.684+01:00To faktycznie biedna byłaś z ty choróbskiem...;-( ...To faktycznie biedna byłaś z ty choróbskiem...;-( Dobrze, że mogłaś liczyć na pomoc:-) U mnie dość spokojnie. W Wigilię i pierwszy dzień świąt byliśmy u mojego brata, ale szybko się zmyliśmy, bo mój Piotrek szedł na dyżur. A w drugi dzień impreza była u mnie. Mnie teraz coś rozkłada, a idziemy na bal sylwestrowy i muszę jakoś się wykurować do jutra. <br />Buziaki Maju:-)Marzenahttps://www.blogger.com/profile/05624140287961462298noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7253373905843656740.post-6944551870418980942015-12-29T19:06:50.293+01:002015-12-29T19:06:50.293+01:00Majuś zdrówka Ci życzę czasem życie za nas decyduj...Majuś zdrówka Ci życzę czasem życie za nas decyduje i musimy w ostatniej chwili zmienić plany....ale święta miałaś RODZINNE i to się liczy.Fotki super widać że wszyscy zdowoleni z prezencików...BUZIACZKIAnulkahttps://www.blogger.com/profile/03576131134689325754noreply@blogger.com