Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 4 sierpnia 2016

Czwarty dzień w Trójmieście-Gdynia część I

Ten dzień od rana zapowiadał się intensywny, z Basią umówiona byłam na 13tą, w międzyczasie sporo dobrego słyszałam o Centrum Nauki Experyment w Gdynii, a jako, że nie udało mi się w zeszłym roku dostać do Centrum Nauki Kopernik w W-wie, to postanowiłam zabrać rodzinkę do Gdynii.
Budynek nowy, przeszklony, z daleka widoczny, nie ma problemu z parkowaniem, wnętrze klimatyzowane.
A co ważne, nie ma kilometrowej kolejki, bez problemu kupiłam bilety i zaczęliśmy zabawę z nauką, prawa fizyki, elementy biologi, techniki, elektroniki, no i najważniejsze, że wszystkiego można dotknąć, przesunąć lub zadziałać swoją siłą.
Tutaj wrzucę tylko kilka zdjęć z naszej wycieczki, choć  zrobiłam ponad 100, spędziliśmy tam prawie 3 godziny, nie chcę Wam za dużo zdradzić, bo być może będziecie mieli okazję znaleźć się w Experymencie i poeksperymentować.

 Daria kręci kręci
 i kręci i robi wir
 ja też tak chcę :)

 Markowi bardzo spodobała się paraboloida czy coś takiego, z takiego żelu nie żelu pod wpływem ruchu tworzył się stożek
 Robimy sobie wiry




Magnesowy labirynt

A tutaj krótki filmik muzyczny :)

 Daria w kółku "chomika"
I Marek ma kółko chomika

 Mam i ja :)
 Chłopaki robią wypiętrzanie


 Ale mi dziecko urosło


Dalsze zabawy z iluzją :)






Rysowanie piaskiem.
Było też łoże fakira, rozróżnianie smaków, o mięśniach  o uchu i wiele innych, ale musicie sami się wybrać i zobaczyć.
Potem Basia miała dla nas niespodziankę, a potem życie napisało dalszy scenariusz tego dnia, ale o tym szalonym dniu w następnym poście, a tutaj macie zapowiedź.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, jak podzielisz się ze mną swoim zdaniem.Pozdrawiam