Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 27 marca 2016

Wesołego Alleluja

W Wielki Piątek pracowałam, ale udało mi się po pracy pójść na Drogę Krzyżową, choć nogi bolały, ale dałam radę.
Wczoraj choć zapowiadali ładną pogodę, od rana padało, więc trzeba było się  przeprosić z parasolem.

Ten różowy to Darii koszyczek, a w nim prócz święconki woda święcona w tym roku w specjalnie przygotowanych buteleczkach, co uważam, że jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
 Wieczorkiem sobie ustroiłam okno, aby było bardziej świątecznie

Za to poranek powitał nas gęstą mgłą
Zrobiło się bardzo wiosennie, słonecznie i 18 stopni ciepła, więc poszliśmy do kościoła i na spacer korzystając z pięknej pogody

W tym roku zrobiłam po kilku latach przerwy Paschę wielkanocną
 oraz babkę inaczej, czyli galaretę z kurczakiem, jajkiem i warzywami

Przyszli moi bliscy, takie rodzinne Święta to ja lubię
Życzę Wam wszelkiej pomyślności i zdrowia od Zmartwychwstałego Jezusa.
Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze, spokoju, wytchnienia, doceniania tego, co mamy i umiejętności zatrzymania się na chwilę.
Smacznego jajeczka, oraz Wesołych Świąt

2 komentarze:

  1. Maju,pięknie i świątecznie u Ciebie,a ta babka z galarety godna naśladowania.Pozdrawiam,ja niestety choruję

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo zdrówka dla Ciebie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, jak podzielisz się ze mną swoim zdaniem.Pozdrawiam