Bardzo lubię pichcić coś dla mojej rodzinki, wypróbowywać nowe przepisy, albo coś przerobić.
W związku z tym ,że dziś od rana upał i żar się leje z nieba rano przed pracą wzięłam się za przygotowanie chłodnika, chyba najprostszej zupki,czy dania obiadowego, jakie może być.
Składniki:
2 jogurty naturalne
4 ogórki średnie,albo 2 duże
pęczek rzodkiewek
pęczek koperku
pęczek szczypiorku
sól(tutaj morska w solniczce kwiatuszku) pieprz, czosnek(tutaj granulowany, gdyż zwykły mi się skończył)
Jogurty przelewamy do garnka,dosypujemy pieprz i czosnek, ogórki i rzodkiewkę ścieramy na tarce na wiórki, szczypior i koperek kroimy drobno
Do jogurtu dosypujemy rzodkiewkę i ogórki
dodajemy szczypiorek,koperek i mieszamy
Doprawiamy solą do smaku i wstawiamy na 1-2 godziny do lodówki, można równie dobrze jeść od razu.
Polecam na takie gorące dni.
smacznego :)
Hej przepis super, moja mama robiła taką wersję jeszcze z botwinką, którą wcześniej podgotowywała i do tego gotowane jajko tyle, że zamiast jogurtu był kefir i to jeszcze w takich szklanych butelkach z metalowym kapselkiem - pamiętasz ?
OdpowiedzUsuńZ przepisu skorzystam, bo mimo iz lubię lody jakoś na obiad nie bardzo mi odpowiadają nawet w największy skwar :)
Ja też lubię wersję z botwinką,ale ze względu na to,że J nie przepada za buraczkami czy botwniką, najczęściej u nas ten króluje.
OdpowiedzUsuńAle mam przepis na jeszcze inne chłodnik,który zamierzam na dniach wypróbować i z pewnością się z Wami nim podzielę :)