Łączna liczba wyświetleń

piątek, 15 kwietnia 2016

Słońce, kremy z filtrem a witamina D?

W tym roku słońce za bardzo nas nie rozpieszcza, choć już było kilka dni naprawdę ciepłych, bezchmurnych i słonecznych i pojawili się pacjenci, chcący chronić swoją skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UVA i UVB.
Co roku tak jest, że gdy jedni się cieszą ze słońca, opalają w każdej wolnej chwili, osoby z silną alergią AZS i innymi chorobami dermatologicznymi unikają go, jak mogą i robią wszystko, aby ochronić swoją wrażliwą skórę.
Coraz więcej osób pyta, a co z witaminą D?
przecież wiadomo, że promienie słoneczne to naturalne źródło witaminy D.
Ale jak to się ma do filtrów?
Sama zaczęłam się nad tym zastanawiać, bo na pewno filtry tworzą ochronną barierę przed szkodliwymi promieniami, ale czy tworzą barierę przed przenikaniem witaminy D??
Miałam możliwość rozmowy z bardzo miłym młodym naukowcem, więc korzystając z okazji zapytałam go, jak to naprawdę z tymi filtrami jest?


Wszystko zależy od kondycji naszej skóry i predyspozycji, a także od tego, jakiego filtru używamy.
Osoby z alergią, AZS, problemami skórnymi, niemowlęta, małe dzieci i osoby starsze powinny zawsze przed ekspozycją na słońce nasmarować skórę kremem/mleczkiem/balsamem w filtrem 50 lub 50+ najlepiej minimum 30 minut przed wyjściem i zabieg powtarzać co 2 godziny przebywania na słońcu.
Ta grupa osób powinna unikać wychodzenia w godzinach 11-14 i narażania swojej skóry na najmocniejszą emisję promieni.



Czy powinniśmy używać kremów z filtrem, jeżeli nie mamy problemów dermatologicznych i chcemy się opalić?
Zawsze należy używać kosmetyków z filtrem, jeżeli chcemy dbać o swoją skórę, aby nie była przesuszona, aby zapobiec szkodliwemu promieniowaniu i żebyśmy się przedwcześnie nie starzeli.
Czasem można zaobserwować taką niezdrową opaleniznę, która aż postarza właściciela , zamiast wzbudzać zachwyt.
Na rynku są kosmetyki z fitrem od 10 do 50+, więc można wybrać takie, jakie nam odpowiadają.
Te mniejsze filtry jak najbardziej wskazane podczas opalania.
Pamiętajmy też, że nad wodą: jezioro, staw, morze, a nawet na basenie nasza skóra pod kąpieli wodnej pozbawiona jest bariery ochronnej i dlatego należy stosować kosmetyki z filtrem, nawet jeżeli używamy produktów wodoodpornych.

A co z witaminą D??? 
Jedynie kosmetyki z fitrem 50 i 50+ blokują również przenikanie tej witaminy, natomiast mniejsze powodują jej częściowe przenikanie i syntetyzowanie w organizmie.




Czy da się pozyskać prawidłową ilość witaminy D w naturalny sposób?
Odpowiedź brzmi :TAK.

Jeżeli chcemy w naturalny sposób się "naładować" witaminą D wystarczy na 10- 15 minut w godzinach 11-14 wystawić się na emisję słońca, czyli musimy mieć odkrytą głowę, przedramiona i łydki i przebywać 10 -15 minut w nasłonecznionym miejscu.
W ten sposób  zsyntetyzujemy i dostarczymy sobie do 4000 j.m. witaminy D czyli ponad 100% dziennego zapotrzebowania dla osoby dorosłej.
A potem już zakryjmy sobie czymś głowę, nasmarujmy ciało i korzystajmy z uroków pięknej pogody bez obaw.

A co z osobami, które cierpią na niedobór witaminy D?

W takim wypadku musi być indywidualne podejście do każdej z tych osób, odpowiednia suplementacja kapsułkowa i ścisła kontrola lekarska poziomu witaminy D, nie wystarczy wystawić się na promienie słoneczne, trzeba się też wspomagać " od środka".



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, jak podzielisz się ze mną swoim zdaniem.Pozdrawiam