Marzec mnie zaskakuje, jak jednego dnia jest słońce i 16 stopni ciepła to drugiego dnia szaro-buro- ponuro i 2-3 stopnie na plusie, a do tego wiatr, że mało głowy nie urwie.Czasem w ciągu jednego dnia pada , słońce, za chwilę znów pada i słońce, cyrk.
Właśnie korzystając z wolnego dnia chciałam pospacerować nad Wisłą, ale zanim doszłyśmy z córcią to zaczął padać deszcz, potem świeciło słońce,wiał wiatr i padało jednocześnie.
Nie popsuło mi to humoru, choć było wietrznie dosyć i chłodno.
Kurtka: NN
Bluza: Chilin Cropp
Spódnica: Sinsay
butki: TU
torebka: pożyczona
Maju wyglądasz ślicznie a to drugie zdjecie z pełnym, szczerym uśmiechem jest po prostu boskie ! Jakbys miala z 18 lat zadnych obowiązkow, trosk ;) ! Super ci w tej kurteczce a ze w spodniczkach wygladasz szalowo wrrrrr to juz nie raz ci mowilam :) buzi
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń