Jesień przede wszystkim kojarzy mi się z paletą barw, zieleń lata jeszcze nie odpuszcza, ale pojawiają się też czerwienie, pomarańcze, brązy.
Jesień, to krótsze dnie, leniwe poranki, kiedy ciężej wstać... a za oknem mgła otulająca drzewa i rzekę swym płaszczem
To przepiękne zachody słońca, nagłe i szybkie, ale bardzo intensywne, a każdy z nich inny.
Im jestem starsza, tym szybciej mi ucieka czas, pory roku tak szybko po sobie następują, a miesiące uciekają jak dni, dlatego staram się co dzień zachwycić czymś, znaleźć pozytywy, chwytać dzień, nie odkładać na jutro.
Choć sporo więcej obowiązków i po wakacyjnym rozleniwieniu ciężko wziąć się w garść i popracować nad systematycznością i organizacją.
Moim priorytetem jest rodzina, na drugim miejscu praca nad sobą, kolejno dom i dbanie o niego, a dalej dopiero moje pasje, staram się znaleźć złoty środek, czas, aby nikt nie czuł się zaniedbany, aby też mój organizm nie zbuntował się z nadmiaru zajęć.
Jak na razie średnio mi idzie, ale nie poddaję się.
Kiedy dzieci były młodsze to szukaliśmy typowych oznak jesieni, szliśmy na spacer i zbieraliśmy liście na bukiety i kasztany, do zrobienia ludzików i żołędzie.
Uwielbiam chodzić po naszym parku w promieniach słonecznych, czuć pod stopami spadłe liście, ale jak na razie nie miałam okazji do takiej wyprawy, bo jak wracam do domu to już wieczór, a po nocy chodzenie po parku się mija z celem.
Mam nadzieję, że jeszcze pogoda dopisze i czas się znajdzie i wybierzemy się na taki spacer.
Zamieszczam kilka zdjęć, które kojarzą mi się z jesienią
Barwne wieczorne niebo
Wrzosy
Kasztany
Jesienna alejka
Nad Wisłą wieczorową porą
Zachód słońca
A na koniec śliwki i wszystko, co można z nich wyczarować, teraz jest na to najwyższy czas.
Tutaj robię nutellę ze śliwek, o której w następnym poście będzie.
Na koniec pozwolę sobie wrzucić filmik z 2013 roku o jesieni.
https://youtu.be/eKnVtwqIIvg
A Wam z czym się kojarzy jesień?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, jak podzielisz się ze mną swoim zdaniem.Pozdrawiam