Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 9 grudnia 2014

Szare kozaczki

Muszę Wam powiedzieć, że mam słabość do butów.
Nie jest to taka słabość, jak większości kobiet, na zasadzie mam 15 par kupię sobie 3 kolejne.
Z racji tego, że mam stopę jaką mam, czyli wielką przez wiele lat zmuszona byłam chodzić w męskich butach, więc jak znajdę jakieś które są na mnie dobre, damskie i jeszcze mi się podobają, to biorę, choć kozaczki z zeszłego roku jeszcze mam, ale te musiałam po prostu kupić.
Największy wybór damskich butów w rozmiarze 42-43 ma sklep Deichmann,  w którym najczęściej się zaopatruję, zwłaszcza w tzw. "zakryte buty". Wiadomo, że w lecie, kiedy stopa, czy palce na wierzchu, to od biedy zmieszczę swoją wielką stopę w rozmiar 41, o tyle w sezonie jesień zima muszę mieć zakryty but,a nie chcę jak kiedyś kulić palców w za małych butach, bo stawiam na wygodę.
Zdjęcia zrobione są już jakiś czas temu, ale w dosyć chłodny jesienny poranek.








Kozaczki: Deishmann
Spodnie: Denim
Golf: prezent
Kurtka:Select, już byłam w niej Tu
Torebka czarna też już tu była SH
Komin: Anilanka własnoręcznie wydziergany :)

5 komentarzy:

  1. Wysoka Dziewczyna to i stopa duża.
    Ja mam tradycyjne 38 to mam w czym wybierać :D
    Super fotki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)
      Ja się pocieszam, że Kate Winslet, Meg Ryan a nawet Paris Hilton mają rozmiar 42, a taki na tej sesji mam rozmiar tych kozaczków :)

      Usuń
  2. No Maju pięknie ci w tych szarościach, wszystko bardzo dobrze zestawione, kozaki fajne, lubię futrzaki pod każdą postacią. Te świetnie pasują do kurtki. Komin-szalik dwukolorowy też ciekawa alternatywa do tych szarości. Duży plus, pozdrawiam Babooshka

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne butki, pasują Ci, pzdr x

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, jak podzielisz się ze mną swoim zdaniem.Pozdrawiam