Czerwień to mój ulubiony kolor, kiedyś jedyny w jaki się ubierałam, teraz coraz więcej jest bluzek, tunik czy sukienek w różnych fajnych odcieniach i kolorach, które mi się podobają.
Moja sukienka kupiona na wesele już kilka lat temu, kiedy ważyłam mniej niż w tej chwili o 5kg.
Od tamtej pory nie miałam możliwości jej założyć, aż do wczoraj.
Sukienka nn hala
klapki japonki nn hala
biżuteria prezentowa
torebka George (pożyczona)
Majus slicznie Ci w czerwonym ..trzymaj diete i ćwicz i na efekty długo nie bedziesz czekać.....duzo schudłas i super wyglądasz
OdpowiedzUsuńMartuś dziękuję, ale wiesz, że im dłużej człowiek się odchudza tym to wolniej idzie :)
OdpowiedzUsuńAle nie poddam się
niooo pierwsza klasa ...mrrrrrrrrrr
OdpowiedzUsuńDzięki Basiu
Usuń