Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 22 lutego 2015

Dłuższy dzień, a jednak czasu brak

Coraz dłuższe stają się dni, dzisiaj jak wracałam o 18ej z pracy i było jeszcze widno, od razu inaczej.
Od kilku dni temperatury w dzień dochodzą do 15 stopni ciepła, ale ja niestety nie mam kiedy ani wyjść na spacer, ani porobić fotek przyrody, czy swoich, bo ostatnio dużo  pracy.
Z drugiej strony cieszę się, że mam tą pracę, bo wiadomo, jak to z nią w dzisiejszych czasach, więc jak wychodzę z domu to ładna pogoda i słońce, a jak wracam to już wieczór się prawie robi.
Nie mam bardzo czasu na pisanie, dlatego tak rzadko teraz na blogu jestem, ale mam nadzieję, że przyjdzie dzień, że to nadrobię.
Mam nadzieję, że następny tydzień będzie luźniejszy.

Zmieniając temat, jutro mojej starszej córki urodziny, pamiętam jak dziś jak męczyłam się 15 godzin, żeby ją urodzić, choć mówili, że drugie dziecko się tak szybko rodzi.
Ale każda kobieta jest inna, każda ciąża inaczej przebiega i nic nie można przewidzieć.
Jednak warto było po tylu godzinach ujrzeć taką małą pyziatą buźkę.
Dziś przed wyjściem do pracy zrobiłam biszkopt, a jak wróciłam masę ukręciłam, choć moja córka spędzi prawie cały dzień w szkole, to mam nadzieję, że się będzie dobrze bawiła.
Jutro skończy 14 lat, kiedy to zleciało???

4 komentarze:

  1. Hej maju najlepsze zyczenia dla Angelki pamietam jako mala kulke dopiero co urodzona wtedy zwykle foto sie listami wysyłało nie bylo mmsow czy facebooka :))
    Czas leci jak szalony dzieci coraz wieksze my coraz starsze ale mlody duch wciąż w duszy gra ... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Majeczko, wspaniałą masz córkę. Wszystkiego najlepszego dla niej !. Pozdrawiam Was serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, jak podzielisz się ze mną swoim zdaniem.Pozdrawiam