Składniki:
1 ćwiartka z kurczaka lub 2-3 podudzia
3 mniejsze marchewki, albo 2 większe
2 jajka
50g żelatyny
3/4 puszki groszku zielonego
1 kostka bulionowa
2-3l wody
Ćwiartkę kurczaka zalewamy wodą, obieramy i kroimy marchewkę.
Jak zaczyna się gotować ściągamy łyżką "szumy" i dodajemy kostkę bulionową lub swoją domową i gotujemy do miękkości.
W międzyczasie gotujemy jajka na twardo.
Na dno pucharków lub pojemniczków układamy ugotowane marchewki, następnie podzielone na cząstki mięsko kurczaka.
Następnie układamy pokrojone jajka
Na koniec układamy zielony groszek.
W międzyczasie do pozostałego bulionu dosypujemy 50g żelatyny i energicznie mieszamy.
Zalewamy bulionem z żelatyną wszystko i po ostudzeniu wkładamy na minimum 2 godziny do lodówki.
Podajemy z octem, albo bez, można z pieczywem lub samą galaretę zjeść.
Lubię,zwłaszcza drobiowa:)Ja skrapiam cytryną.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMożna oczywiście i cytryną :)
UsuńBardzo lubię galaretkę, zwłaazcza drobiową. Nawet mam ją w planach zrobić. W tym tyg naturalnie. Osobiście dodaję jeszczę kukurydzę ale myślę, że dodatki to rzecz gustu. Pozdrawiam Cię Maju.
OdpowiedzUsuńZ kukurydzą też może być, dla mnie im gęstsza tym lepiej, natomiast mój mąż np samą "wodę"może jeść.
UsuńA my z magii
OdpowiedzUsuńOO, nie próbowałam, ale może kiedyś spróbuję :)
UsuńUwielbiam taka galaretke dzieki za pomysla zrobie koniecznie super sprawa i alternatywa fit dla kanapek !! A to udo z kurczaka to moge bez skory ugotowac ?
OdpowiedzUsuńMożna bez skóry ugotować, a nawet jest to wskazanie :)
UsuńWłaśnie zabieram się za robienie galaretki
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
Usuń