Nauczyłam się je robić jakieś 10 lat temu i od tamtej pory goszczą u mnie w domu w sezonie prawie co dzień.
Jak z kiszonymi i konserwowymi, każdy je robi inaczej.
Ja podam najszybszy przepis, bo u nas wszyscy się nie mogą doczekać, na ten niepowtarzalny smak.
Składniki:
1,5kg ogórków można więcej jak ktoś ma większe naczynie, ja z reguły robię w plastikowej misce
2 łyżki soli
główka czosnku
koper
Miałam kupiony zestaw do kiszenia( m.in liść chrzanu, koper baldachim tak zwany, ale zapomniałam schować i mi zwiędło)
Ogórki myjemy, układamy w naczyniu, do garnka wlewamy tyle wody, aby zakryła wszystkie ogórki, ja dałam 2 l, dodajemy obrany czosnek
Na 2l wody sypiemy 2 łyżki soli i podgrzewamy, mieszamy aż się rozmiesza i zalewamy chłodną zalewą jeżeli chcemy czekać 3-4 dni.
Natomiast ja zagotowuję wodę, solę i taką gorącą zalewam,a na drugi dzień wieczorem już można spróbować ogóreczka.
Udało mi się do fotki ocalić 2 ostatni ogóreczki, bo jak tylko są dobre to znikają w okamgnieniu.
Lubie a luc uwielbia musze zrobic mam nawet specjalne kamienne naczynko . Mi zawsze takie ogorki kojarza sie z latem.
OdpowiedzUsuńMnie też te ogórki kojarzą się z ciepłem i latem.
OdpowiedzUsuń