Zupa wyszła mi bardzo ostra, no może dla osób, które lubią ostre jedzenie będzie zwyczajna, ale dla mnie jest dosyć ostra, następnym razem dodam mniej ostrych przypraw.
Składniki:
30-40 dkg kiełbasy, Marzena dawała chorizo, ale ja nie znalazłam, więc zwykłą dałam
1 łyżka oliwy
2 cebule
2-3 ząbki czosnku
1 puszka pomidorów
20dkg dyni
1,5 szklanki czerwonej soczewicy
2 litry bulionu
powinnam dać kumin, ale że nie dostałam to dodałam kminek
miałabyś wędzona papryka, albo chipotle, ale dostałam papryczkę piri piri i dodałam 2 sztuki, następnym razem dodam jedną,bo jest bardzo ostra
sól i pieprz do smaku
Cebulę i czosnek kroimy w kostkę, dynię w grubszą kostkę, kiełbasę też w kostkę, soczewicę płuczemy.
Podsmażamy na oliwie cebulę z czosnkiem i kiełbasą,dodajemy pomidory, kminek i paprykę i podsmażamy około 10 minut.
Dorzucamy dynię i wypłukaną soczewicę,dolewamy zrobiony bulion( ja zrobiłam z kostek rosołowych)i gotujemy na małym ogniu około 30 minut.
Gotujemy,aż soczewica zmięknie a dynia się rozgotuje.
Zupa mocno rozgrzewająca, w sam raz na zimne szaro-bure dni.
Zrobie na pewno bo ostatio dynia jest nr 1 u mnie a soczewicy jeszcze nie probowlam ! Na pewno dam znac jak wyszlo :) pozdr
OdpowiedzUsuńU mnie też dynia jest na 1 miejscu :)
OdpowiedzUsuńCiągle coś z nią tworzę:)
A ja z soczewicy zielonej od pewnego czasu zupkę robię, ale pierwszy raz robiłam z czerwonej i już wiem,że na pewno to powtórzę :)